Ferraty wokół Cortiny d’Ampezzo
Ferraty wokół Cortiny d’Ampezzo – przewodnik dla każdego
Jedziesz na urlop w Dolomity, ale nie wiesz które ferraty wybrać?
Dopiero zaczynasz przygodę z górami i ferratami? Jedziesz z dziećmi? Chodziłeś już po “żelaznych perciach”, ale nie znasz Dolomitów? Wspinasz się, a teraz przyszedł czas na ferraty w bajecznych Dolomitach?
Ferraty wokół Cortiny d’Ampezzo cieszą się dużą popularnością. I nic dziwnego! Jest w czym wybierać, a widoki genialne!
Ten wpis to nasze zebrane odpowiedzi na Wasze pytania mailowe i telefoniczne. Ma pomóc Wam w planowaniu kolejnych wypadów.
Ferrraty wokół Cortiny d’Ampezzo opisaliśmy w 1 części naszego PRZEWODNIKA DOLOMITY NA FERRATACH.
REGION
Cortina d’Ampezzo, królowa Dolomitów jest jednym z największych, najsłynniejszych i najdroższych kurortów narciarskich we Włoszech. Jest modna, ekskluzywna, pełna drogich hoteli, galerii i butików sławnych projektantów. Na ulicach widać błyszczące, eleganckie limuzyny, sportowe kabriolety, a między nimi luksusowe, zabytkowe cacka, wymuskane i prowadzone przez stylowo ubranych właścicieli.
Na szczególną atmosferę Cortiny ma wpływ również jej położenie, bo otulona jest wznoszącymi się wysoko nad nią pasmami górskimi: Cristallo i Pomagagnon na północy, Sorapiss i Faloria na wschodzie, od południa Croda di Lago, a na zachodzie słynne, majestatyczne Tre Tofane. Z każdego miejsca Cortiny widok jest urzekający.
Oczywiście Cortina d’Ampezzo to też królowa sportów zimowych i letnich. Oferuje turystom liczne trasy narciarskie, rowerowe, szlaki wędrowne i via ferraty!
Każdy znajdzie tu coś dla siebie bo pnące się po wszystkich otaczających ją górach ferraty i sentieri attrezzati mają różny charakter i stopień trudności. Jest w czym wybierać! A wystarczy oddalić się nieco od Cortiny, żeby wachlarz możliwości zdecydowanie się powiększył: jadąc 40 minut w kierunku północno-wschodnim, dotrzecie do słynnych Tre Cime, a w tym samym czasie w kierunku zachodnim do Passo Falzarego. Oba miejsca oferują dodatkową, ciekawą pulę ferrat.
NOCLEGI
Cortina d’Ampezzo jest znanym i świetnym miejscem wypadowym na via ferraty i pewnie dlatego tak często piszecie lub dzwonicie do nas z pytaniami, gdzie spać i które trasy wybrać w tej okolicy. Tras ich sporo, o czym za chwilę, jednak noclegi, jak to w słynnych kurortach bywa, niestety do tanich nie należą. Ale i tu jest rozwiązanie – szukajcie pensjonatu czy hoteliku położonego na jej obrzeżach lub w sąsiednich miejscowościach, albo wybierzcie jeden z pobliskich campingów: Olimpia w miejscowości Fiames (na północ od Cortiny) lub Rocchetta w Campo di Sopra (na południe od Cortiny) i nieco dalej, camping „Alla Baita” obok miejscowości Misurina.
Popularnym w Dolomitach, dającym niezależność i mobilność pomysłem jest wyprawa kamperem. W pandemii też skorzystaliśmy z tego rozwiązania – wspaniale jest obudzić się rano u podnóża gór z widokiem za milion $$$. Teoretycznie parkować kamperami można tylko w wyznaczonych miejscach, ale w praktyce stają wszędzie, na poboczach dróg, na parkingach tuż przy początkach szlaków. Nie słyszeliśmy jeszcze, żeby ktoś dostał mandat, bo miejscowi są bardzo przychylni turystom, no ale gwarancji nie ma…
Gdzie się wybrać na ferraty przy Cortinie d’Ampezzo?
Wszystkie ferraty położone wokół Cortiny d’Ampezzo podzieliliśmy na 3 grupy tak, żeby ułatwić wybór tras zarówno osobom początkującym, które dopiero chcą sprawdzić, czy to zabawa dla nich, jak i tym doświadczonym, z dobrą kondycją, umiejętnościami wspinaczkowymi i przyzwyczajonymi do dużej ekspozycji.
Wszystkie trasy w poniższych punktach 1-3 opisane są w 1 części naszego PRZEWODNIKA
1. Łatwe ferraty na początek lub na dzień odpoczynku:
2. Ferraty dla wprawionych:
I na koniec krótki dodatek:
Ferraty 40 min od Cortiny d’Ampezzo:
- Ferraty w pobliżu Passo Falzarego
- Ferraty wokół Tre Cime – ikony Dolomitów
Które z nich powinniście wybrać, zależy w dużym stopniu od Waszego doświadczenia górskiego, wspinaczkowego, umiejętności chodzenia na ferratach, obycia z wysokością i przestrzenią.
Przy każdej ferracie jest krótka charakterystyka, która pomoże Wam dokonać wyboru,
a wszystkie, niezbędne do szczegółowego planowania trasy parametry techniczne, opisy, mapki, wskazówki dojazdu znajdziecie w naszych książkach
DOLOMITY NA FERRATACH – PRZEWODNIK
i w BAZA FERRAT, do której dostaniecie pełen dostęp po zakupie przewodnika.
1. Łatwe ferraty na początek lub na dzień odpoczynku
Jeżeli wybieracie się na ferraty po raz pierwszy i macie obawy jak odnajdziecie się w górach to zacznijcie od czegoś łatwiejszego. Pewnie uważacie, że macie lęk wysokości lub lęk przestrzeni? Uwierzcie, większość osób chodzących po górach czy wspinających się go ma(!), a z niektórymi zostaje na zawsze. Lęk to bardzo zdrowa reakcja, zapewniająca przetrwanie naszego gatunku, więc nie martwcie się nim tak bardzo 🙂 A na poważnie, to da się go okiełznać i bardzo mocno wyciszyć, trzeba tylko czasu i praktyki. Na początek wybierajcie ferraty ze stopniem trudności A, A/B, B i w kolejnym kroku B/C. Zaczynając od łatwych, a potem wybierając coraz trudniejsze szlaki, będziecie mogli pomału przyzwyczaić się do wysokości i do coraz bardziej wymagającej wspinaczki.
Trasy, które wybraliśmy do tego działu to jest też doskonała opcja dla tych z Was, którzy już śmigają po ferratach od dawna, a chcą zrobić sobie dzień odpoczynku na łatwiejszych niż zwykle drogach, lub gdy w ciągu dnia jest tylko krótkie okno pogodowe. Każda z tych tras jest malownicza, ciekawa i warta przejścia.
Vie ferrate Cascate Rio di Fanes
trudność B
czas przejścia 4 godz.
Ferraty Cascate (wodospady) na Rio di Fanes to propozycja pierwszej wycieczki dla osób początkujących. Da Wam możliwość sprawdzenia, jak radzicie sobie na wąskich półkach i na krótkich odcinkach ferrat. Jest to też świetna ferrata na wypad z dziećmi*, bo trasa jest niedługa i urozmaicona, więc dzieciaki nie będą się nudzić.
Ferraty te położone są na wschodnim krańcu grupy Fanes, obok drogi wiodącej z Cortiny d’Ampezzo do Dobbiaco. Trasa prowadzi wzdłuż koryta rzeki Rio di Fanes do wodospadów, które powstały w jej malowniczym przełomie. Po drodze spróbujecie wszystkiego: przejdziecie przez kilka mostków nad Rio Fanes, zmokniecie pod rozbryzgującym się strumieniem wodospadów przechodząc wąską półką między ścianą wody a skałą (zabierzcie kurtki przeciwdeszczowe i osłony plecaków), nie zabraknie też krótkiej wspinaczki po stromej i mokrej ścianie. Podane przez nas 4 godziny dotyczą przejścia trasy aż do górnego wodospadu – Cascata Sbarco del Rio di Fanes, ale wycieczkę możecie skrócić i zakończyć już przy Cascata Rio di Fanes, imponującym wielkością wodospadzie. Na tej trasie niestety nie ma żadnych schronisk, więc prowiant na cały dzień trzeba zabrać ze sobą, są za to urokliwe miejsca, w których można urządzić sobie piknik.
Sentiero attrezzato Giuseppe Olivieri
trudność B
czas przejścia 2 godz. 45 min
Dzień na Ferracie Ra Bujela i Ra Pegna, które opisujemy poniżej można połączyć z przejściem łatwej, a jednocześnie pięknej widokowo Sentiero attrezzato Giuseppe Olivieri, którą poprowadzono lekko wznoszącą się ścieżką trawersującą południową ścianę masywu Tofan. Sentiero attrezzato Giuseppe Olivieri to trasa łatwa, z ubezpieczeniem zaledwie na paru odcinkach i kilkoma drabinami po drodze, a zapewniająca zachwycające widoki na wszystkie otaczające Cortinę masywy i doliny. Szlak kończy się niewiele ponad Rifugio Ra Valles i stacją kolejki na Tofanę di Mezzo, skąd słynnymi wagonikami „Freccia nel cielo” (pol. strzała do nieba) można wjechać na szczyt Tofana di Mezzo (3244 m) lub wrócić do Cortiny d’Ampezzo.
Ważna uwaga: bardzo blisko, na ścianie Tofany di Mezzo jest Ferrata Giuseppe Olivieri (opisana w części ferraty dla zaawansowanych – w ramach wejścia na Tofanę di Mezzo) – nie pomylcie ich, bo ta jest trudną trasą.
Sentiero attrezzato Astaldi
trudność A
czas przejścia 1 godz. 20 min
Ta absolutnie jedyna w swoim rodzaju ubezpieczona ścieżka położona jest na południowym zboczu Tofany di Mezzo i nazywana jest “ferratą geologiczną”, bo prowadzi wzdłuż bardzo różniących się kolorystycznie kolejnych warstw osadowych łupków, zlepieńców, mułu, gipsu, soli i różnych innych formacji wytrąconych miliony lat temu w wyniku odparowania wody. Warstwy te różnią się strukturą i kolorami. Idąc tą ścieżką, będziecie mieć nad głową twardą, jasną ścianę Tofany, a pod nią kruche warstwy w kolorach zieleni, seledynu, żółci, bordo, różu, miejscami miałkie jak drobny piasek. Warto przejść Sentiero attrezzato Astaldi, żeby zobaczyć te zadziwiające kolorami i strukturą wytwory natury.
Grotta di Tofana
trudność B
czas przejścia 2 godz. 15 min
Ferratę geologiczną, czyli Sentiero attrezzato Astaldi, można połączyć z krótką wycieczką do niedalekiej Grotta di Tofana, prowadzącej do wnętrza Tofany di Rozes. W środku tej sporej groty możecie zobaczyć różne formy naciekowe jak stalagmity i stalaktyty. Jest tam ciemno, więc koniecznie zabierzcie czołówki. Trasa jest krótka i łatwa, ale przejście wąską kamienną półką prowadzącą do groty wzdłuż ściany Tofany di Rozes może robić wrażenie na osobach nieobytych z ekspozycją.
Ferrata Ra Pegna i Ferrata Ra Bujela
trudność B i B/C
czas przejścia 2,5 godz.
Ra Pegna i Ra Bujela to dwie nowe, zbudowane w 2015 roku, krótkie trasy, poprowadzone na dwóch turniach o tych samych nazwach co ferraty, każda na ok. godzinną wycieczkę, łącznie z podejściem. Położone są tuż obok schroniska Duca d’Aosta, po dwóch stronach trasy narciarskiej, wiodącej ze schroniska Pomedes po zboczu Tofany di Mezzo. Ta wycieczka to dobry wybór przy niepewnej pogodzie i świetne miejsce dla osób początkujących. Skały nie są wysokie, ich ściany pną się na 100 -150 metrów, ale to już z pewnością wystarczy, żeby poczuć ekspozycję, a trasa o trudności B i B/C pozwala sprawdzić umiejętności wspinaczkowe. Z Ra Bujela i Ra Pegna rozpościera się świetny widok na widoczną w dolinie Cortinę d’Ampezzo i otaczające ją trzytysięczniki.
2. Ferraty przy Cortinie dla wprawionych
Ta grupa ferrat to nieco trudniejsze, a przede wszystkim dłuższe, więc bardziej wyczerpujące trasy. Wymagają lepszej kondycji i obycia z ekspozycją.
Scala dei Minighel
trudność B
czas przejścia 6 godz. 30 min
To bardzo ciekawa i nietypowa ferrata składająca się z 200 półmetrowych prętów zakotwionych w pionowej ścianie i tworzących jedyną tego rodzaju drabinę. Powstała już na początku XX wieku, a pomysłodawcą i wykonawcą był gospodarz nieistniejącego już schroniska, Glanvell Hütte, który chciał przyciągnąć do niego turystów z popularnego wówczas schroniska Tofane.
Choć Scala dei Minighel nie jest trudna, to cała trasa wraz z podejściem i powrotem jest dosyć długa, bo zajmuje aż 6,5 godziny. Poza tym przejście tej teoretycznie łatwej „drabiny” może stwarzać problemy, ponieważ jest mocno eksponowana, a pręty stanowiące jej stopnie są miejscami odkształcone.
Sentiero attrezzato Zumeles
trudność A/B
czas przejścia 5 godz. 15 min
Sentiero attrezzato Zumeles, inaczej nazywane Terza Cengia lub Passeggiata di Croda, to nietrudna wycieczka w grupie Cristallo i Pomagagnon. Najtrudniejsze na tej trasie jest dojście do początku ferraty, zboczem po mocno obsypujących się piargach. Sentiero attrezzato Zumeles prowadzi pochyłą, wznoszącą się półką, miejscami szeroką i bardzo stromą, a miejscami wąską i poziomą. Na jej końcu można wejść na niewysoki szczyt Punta Erbing (2301 m), przytulony do masywu Cristallo. Zarówno ze szczytu, jak i z niemal całej Terza Cengia roztacza się widok na dolinę Cortiny, szczyty Tofany, Falorię, Sorapiss, Crodę di Lago. Droga powrotna prowadzi przez piękne zielone wzgórza i urokliwy las.
Via ferrata Formenton
trudność B/C
czas przejścia 4 godz. 30 min
Ferrata Formenton to nieprawdopodobnie malownicza trasa prowadząca tuż przy grani rozciągającej się między dwoma słynnymi trzytysięcznikami: Tofaną di Mezzo (3244 m) i Tofaną di Dentro (3238 m). Droga jest łatwa (z krótkim fragmentem B/C), a widoki niewiarygodne. Możemy podziwiać dziesiątki warstw skalnych, które w ciągu milionów lat formowania się Dolomitów spiętrzyły się, tworząc tutaj poziome, pionowe i pofalowane przekładańce w zachwycających barwach, formach i fakturach. Ten jedyny w swoim rodzaju widok robi na wszystkich olbrzymie wrażenie.
Ogromnym ułatwieniem na tej wycieczce jest wjazd kolejką linową z Cortiny d’Ampezzo niemal na szczyt Tofana di Mezzo, a po przejściu trasy – powrót tą kolejką ze stacji pośredniej Ra Valles.
Tę ferratę polecamy szczególnie, bo niezapomniane widoki są gwarantowane.
Sentiero Ivano Dibona – niezwykła przygoda w masywie Cristallo
trudność A/B
czas przejścia 7 godz.
Sentiero Ivano Dibona to wyjątkowy szlak prowadzący przez szczyt Cristallino d’Ampezzo, który gwarantuje malownicze widoki i niezapomniane wrażenia. Wycieczka ta może być stosunkowo łatwa, jeśli uda się uruchomić kolejkę linową spod Rifugio Son Forca na przełęcz Forcella Staunies. Niestety, zabytkowe wagoniki, które funkcjonowały tam jeszcze kilka lat temu, zostały zlikwidowane i na razie nie mają zastępstwa.
Kolejka, której już nie ma
Dawne wagoniki na przełęcz Staunies były prawdziwą atrakcją. Budziły emocje swoim wyglądem i unikalnym sposobem działania. Do dwuosobowych kabin wskakiwało się w biegu, często przy pomocy obsługi. Wysiadając na górze, należało równie szybko opuścić wagonik. Ten nietypowy sposób korzystania z kolejki dostarczał niezapomnianych przeżyć. Niestety, ze względów finansowych jej ponowne uruchomienie pozostaje na razie w sferze planów.
Alternatywne podejścia na Sentiero Ivano Dibona
Bez działającej kolejki konieczne jest pokonanie dwugodzinnego, wymagającego podejścia stromym i osypującym się piargiem na przełęcz Staunies. Inną opcją jest przejście szlaku w odwrotnym kierunku, a następnie zejście piargiem. Każda z tych możliwości ma swoje wady i zalety – schodzenie po piargach jest zwykle łatwiejsze, ale podejście od strony Ferraty Marino Bianchi, szczególnie rano, umożliwia zrobienie pięknych zdjęć i cieszenie się lepszymi warunkami pogodowymi.
Dlaczego warto przejść Sentiero Ivano Dibona?
Mimo trudności związanych z podejściem, Sentiero Ivano Dibona w pełni rekompensuje wysiłek. Szlak oferuje niezwykłe widoki, ciekawy przebieg oraz prowadzi przez słynny wiszący mostek, który stał się rozpoznawalny dzięki filmowi „Cliffhanger” z Sylvestrem Stallone. Choć w filmie mostek został „zniszczony”, była to jedynie część scenografii, a oryginalna konstrukcja wciąż cieszy odwiedzających.
Połączenie z Ferratą Marino Bianchi
Dla tych, którzy planują połączenie Sentiero Ivano Dibona z Ferratą Marino Bianchi, poranne podejście i rozpoczęcie od Bianchi to dobry wybór. W ten sposób popołudniowe zmiany pogody będą mniej uciążliwe – zejście z Cristallino jest zdecydowanie bezpieczniejsze niż rozpoczynanie wspinaczki na wymagającej ferracie.
Sentiero Ivano Dibona to jeden z tych szlaków w Dolomitach, który zachwyca zarówno krajobrazami, jak i swoją historią. Nawet bez kolejki linowej pozostaje obowiązkowym punktem dla każdego miłośnika górskich wędrówek.
3. Ferraty przy Cortinie dla zaawansowanych
To ferraty dla osób z dobrą kondycją, które już się wspinały, nie mają obaw przed dużą ekspozycją i szukają trudniejszych wyzwań. Każda z nich jest ciekawa i warta wysiłku.
Via ferrata Marino Bianchi
trudność C/D
czas przejścia 2 godz. 30 min
Jeżeli wybieracie się na Sentiero Ivano Dibona, to warto rozważyć przejście jeszcze jednej trasy masywu Cristallo – Ferratę Marino Bianchi, prowadzącą na szczyt Cristallo di Mezzo (3154 m), piękną wycieczkę z fantastycznymi widokami. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że ferrata jest dosyć mocno eksponowana, a tuż przed szczytem jest krótki fragment o stopniu trudności C/D. Pamiętajcie też, że trasa położona jest wysoko i często nawet latem w wielu miejscach zalega na niej śnieg, konieczne jest więc nieprzemakalne obuwie i duża ostrożność. Przed rokiem 2016, gdy jeszcze kursowała kolejka na Forcellę Staunies, na Ferracie Marino Bianchi często bywał sznureczek turystów, teraz… jest pusto, spokojnie i pięknie ? Tę ferratę zaliczamy do jednej z najpiękniejszych w Dolomitach, choć na ocenę może wpływać to, że gdy byliśmy tam ostatnio, był niezwykły poranek, z dolin podnosiła się delikatna mgiełka, a dookoła nas było cicho, spokojnie i magicznie…
Wczesny start na ferraty wokół Cortiny d’Ampezzo to podstawa
Aby przejść całą Ferratę Marino Bianchi (2,5 godziny z przełęczy Staunies i z powrotem), a później jeszcze Ivano Dibona, musicie wyruszyć wcześnie rano. Bardzo uważajcie na pogodę, bo nad Cristallo często zalegają chmury. Na przełęczy Staunies umieszczono nawet tablicę z prośbą, aby nie wyruszać na trasę Ferraty Ivano Dibona po godzinie 12. My, aby przejść obie ferraty, z podejściem piargami na Forcellę Staunies, łącznie z robieniem zdjęć i powrotem do schroniska, potrzebowaliśmy kilkunastu godzin. Pogoda musi więc być murowana. Warto rozważyć nocleg w schronisku Son Forca, prowadzonym przez bardzo sympatyczną właścicielkę. Można przyjechać z parkingu do schroniska ostatnim wyciągiem (kursuje w górę do godziny 16.30) lub podejść do niego z dołu, przenocować, wcześnie rano wyruszyć w góry, przejść obie trasy, a po całej wyprawie wrócić do Rifugio Son Forca na kolację i kolejny nocleg. My tak zrobiliśmy i polecamy to rozwiązanie, bo dzięki temu mieliśmy czas na przejście obu tras, a do tego spędziliśmy dwa piękne wieczory wysoko w górach.
Via ferrata Michielli Albino Strobel
trudność C
czas przejścia 5 godz.
Ferrata Strobel to świetna trasa dla osób obytych z ekspozycją i wspinaczką. Prowadzi na szczyt Punta Fiames (2240 m), położony kilka kilometrów na północ od Cortiny d’Ampezzo. Podejście do początku ferraty jest dosyć męczące, ponieważ poprowadzone jest po południowej, mocno nasłonecznionej ścianie. Jednak szybko zapomina się o uciążliwym początku, bo ferrata jest mocno urozmaicona, świetnie wykorzystuje rzeźbę terenu, a sztuczne ułatwienia są tylko tam, gdzie to naprawdę niezbędne, więc wspinaczka jest bardzo ciekawa i przyjemna.
Wycieczkę na Punta Fiames Ferratą Strobel można połączyć z przejściem pobliskiej Terza Cengia (Sentiero attrezzato Zumeles), o której pisaliśmy wcześniej. Wówczas wycieczkę trzeba zacząć wczesnym rankiem (co dodatkowo pozwoli uniknąć podchodzenia pod Ferratę Strobel w skwarze), bo całość zajmie około 10 godzin.
Via ferrata Ettore Bovero di Col Rosa
trudność C/D
czas przejścia 5 godz. 30 min
Via Ferrata Ettore Bovero to trasa położona w malowniczej okolicy, vis-a-vis Ferraty Strobel, po drugiej stronie drogi łączącej Cortinę d’Ampezzo z Dobbiaco. Ferrata prowadzi przez ścianę Col Rosa – szczytu, który z daleka może wydawać się niepozorny. W rzeczywistości jednak trasa zaskakuje ekspozycją i wymaga od wspinaczy pewności siebie w obcowaniu z przestrzenią.
Ta ferrata wokół Cortiny d’Ampezzo wyróżnia się brakiem sztucznych ułatwień. Ubezpieczenie zapewnia jedynie lina, a odcinki między bolcami są dłuższe niż na większości podobnych tras w regionie. Dzięki temu Ferrata Ettore Bovero jest ciekawym wyzwaniem dla bardziej doświadczonych wspinaczy, którzy szukają urozmaicenia.
Dlaczego warto wybrać tę ferratę?
Jednym z charakterystycznych elementów tej trasy jest widok na boisko piłkarskie, znajdujące się przy głównej drodze między Col Rosa a Punta Fiames. Z tego powodu często żartobliwie nazywa się ją „ferratą z widokiem na boisko”. Choć to porównanie może wydawać się zabawne, nie oddaje pełnego uroku trasy. Widok na boisko to tylko krótki fragment szlaku – reszta trasy zachwyca swoim urokiem i zapewnia niezapomniane przeżycia.
Via Ferrata Ettore Bovero to zdecydowanie jedna z ciekawszych propozycji w kategorii ferrat wokół Cortiny d’Ampezzo. Mimo że bywa wymagająca, to widoki i emocje, jakie oferuje, są warte podjęcia wysiłku. To ferrata, którą warto wpisać na listę do zdobycia podczas wizyty w Dolomitach.
Via ferrata Lipella
trudność C/D
czas przejścia 8 godz. 30 min
Jedna z najbardziej znanych ferrat na jeden z najbardziej znanych szczytów – Tofanę di Rozes, przepiękny trzytysięcznik (3225 m) przytulony do swoich nieco wyższych sióstr – Tofany di Mezzo (3244 m) i Tofany di Dentro (3238 m). Wszystkie one wydają się tak majestatyczne, ogromne i nieosiągalne, gdy patrzy się na nie z dołu, że trudno uwierzyć, że na każdą z nich można wejść ferratą.
Ferrata Lipella zaczyna się tunelem – Galleria del Casteletto, wykutym przez włoskich Alpini w czasie pierwszej wojny światowej. Trasa jest arcyciekawa, świetnie wykorzystuje naturalne ukształtowanie Tofany – półki, ścianki, kuluary. Na ostatnim etapie prowadzi widowiskowym, rozległym skalnym amfiteatrem, przy którego potędze człowiek wydaje się maleńki. Za nim zaczyna się łatwa ścieżka prowadząca na szczyt, a tam już czeka na nas widok jedyny w swoim rodzaju – oszałamiająca panorama na Cortinę i całe południowe Dolomity. Przejście tej trasy to niemal obowiązek każdego miłośnika ferrat.
To trzy kolejne ferraty, które trzeba pokonać, aby dotrzeć na szczyt Tofany di Mezzo:
– Ferrata Giuseppe Olivieri na Punta Anna; trudność C/D; czas przejścia 4 godz. 30 min.
– Ferrata Gianni Aglio; trudność D; czas przejścia 1 godz.
– Ferrata alla Tofana di Mezzo; trudność ; czas przejścia 1 godz. 30 min.
Tofana di Mezzo (3244 m) to najwyższa spośród Tofan, położna na środku masywu między Tofaną di Rozes i Tofaną di Dentro. Jest też piątym pod względem wysokości szczytem Dolomitów, z czego trzy wyższe leżą w masywie Marmolady (Punta Penia 3343 m, Punta Rocca 3309 m, Punta Ombretta 3247 m), a czwarty przewyższający Tofanę di Mezzo to Antelao (3264 m).
Na tę najwyższą z Tofan prowadzi przepiękna trasa trzema kolejnymi ferratami: Ferrata Giuseppe Olivieri , Ferrata Gianni Aglio i Ferrata alla Tofana di Mezzo. Przejście ich wymaga dobrej kondycji, techniki, obycia z wysokością i przestrzenią. Zapewnia świetną wspinaczkę zróżnicowanym i atrakcyjnym terenem. Trasa jest długa i przechodzi z jednej ściany Tofany di Mezzo na drugą, dostarczając nam różnorodnych i genialnych widoków na całej trasie. Od strony południowo-zachodniej możemy podziwiać sąsiednią, monumentalną Tofanę di Rozes, a na dalszym planie Marmoladę, Averau, Cinque Torri, Croda di Lago, Civetta, Pelmo, nieco bardziej na wschód Sorapiss, dalej Falorię, a od strony północo-wschodniej – masyw Cristallo… Wrażenia i widoki niezapomniane!
Ferrata Giuseppe Olivieri na Punta Anna
Ferrata Giuseppe Olivieri (nie mylić z pobliskim Sentiero attrezzato Giuseppe Olivieri) jest pierwszym odcinkiem wejścia na Tofanę di Mezzo i prowadzi na szczyt Punta Anna (2731 m) w południowym ramieniu Tofany di Mezzo. To piękna, ciekawa, ale trudna i mocno eksponowana ferrata, na której wspinaczka zajmie przeszło dwie godziny. Większość odcinków poprowadzono nasłonecznioną południową granią, miejscami bardzo stromą. Duża liczba chwytów w skale ułatwia wspinaczkę, jednak w kilku miejscach przydadzą się dobre umiejętności albo silne ręce.
Po przejściu Ferraty Giuseppe Olivieri możemy podjąć decyzję o zakończeniu wycieczki i skorzystać z jednej z dwóch możliwości powrotu do schroniska lub iść dalej na szczyt Tofany di Mezzo.
Ferrata Gianni Aglio
Kolejny odcinek wejścia na szczyt to Ferrata Gianni Aglio o stopniu trudności D, prowadząca na wierzchołek Torre Gianni Aglio (2980 m). Trasa jest bardzo trudna, miejscami mocno eksponowana, ale również bardzo atrakcyjna i warta przejścia. Wiedzie kuluarami i korytarzami, piękną szeroką granią, wąskimi półkami nad gigantycznymi przepaściami, efektownym trawersem wymagającym sporo siły w rękach, a na koniec wprowadza nas ścieżką po pionowej skale na wierzchołek Torre Gianni Aglio.
Ferrata alla Tofana di Mezzo
Ostatni etap wejścia na szczyt to Ferrata alla Tofana di Mezzo, już nie tak trudna jak poprzedniczki, ale też efektowna i miejscami również eksponowana. Widoki zapierają dech w piersi. Niecodzienne są dwa, mijane po drodze wielkie „okna” w skale Tofany, znane ze zdjęć. Świetnie je widać podczas jazdy kolejką linową Frecia nel Cielo z Tofany di Mezzo do Cortiny.
Całość to przepiękna, atrakcyjna wycieczka, świetna wspinaczka i imponujące widoki. To jedna z tras, które TRZEBA przejść!
Ferrata Sci Club 18
trudność D
czas przejścia 4 godz.
Ferrata Sci Club 18 to idealna trasa: start kolejką linową z centrum Cortiny d’Ampezzo, świetna, urozmaicona, wymagająca techniki i siły wspinaczka z rewelacyjnym zakończeniem – ląduje się na drewnianym tarasie, z którego krótkim spacerkiem dochodzi się do baru i górnej stacji kolejki, więc wycieczkę kończymy miłym akcentem i zjazdem kolejką na parking ?.
Ale to jedna z trudniejszych ferrat w Dolomitach. Zdecydowanie nie polecamy jej osobom początkującym. Jest wymagająca technicznie, mocno eksponowana i wyczerpująca, bo to przeszło 3 godziny intensywnej i emocjonującej wspinaczki. W zamian zapewnia ciekawą i urozmaiconą trasę. Niecodziennym doświadczeniem jest widok kolejki linowej przejeżdżającej w pobliżu trasy ferraty i ludzi w jej środku przyglądających się wspinaczom.
Giro di Sorapiss
trudność C
czas przejścia 2 dni
Giro di Sorapiss (okrążenie, wycieczka wokół Sorapiss) to… zupełnie inna historia, to zupełnie odmienna trasa od wszystkich opisanych powyżej. To przepiękna, niemal samotna, długa i wyczerpująca trasa ferratami i ścieżkami położonymi na wysokości około 2500 m, z genialnymi widokami zmieniającymi się w zależności od etapu wycieczki – począwszy od widoku na dolinę rzeki Boite i Cortinę d’Ampezzo, położonymi prawie 1500 m poniżej naszych stóp, przez zachwycające wąwozy, kuluary i turnie masywu Sorapiss, kończąc na magicznym, lazurowym Lago di Sorapiss. To dwudniowa wycieczka dla tych, którzy chcą na chwilę oderwać się od cywilizacji i tłumów.
Warto ją przejść, polecamy ją z całego serca, ale weźcie pod uwagę, że w opisanym przez nas wariancie przejścia tej trasy trzeba pokonać 3500 m przewyższenia i 30 km przejścia po górach w ciągu 2 dni, więc wycieczka wymaga dobrej kondycji.
Na trasie Giro di Sorapiss przejdziecie 3 ferraty: Via ferratę Francesco Berti e Cengia del Banco (najtrudniejsza i najdłuższa z nich), a drugiego dnia Ferratę Alfonso Vandelli i łatwą Sentiero attrezzato Minazio.
Jeśli przejdziecie trasę zgodnie z naszymi wskazówkami opisanymi w PRZEWODNIKU, to będziecie spać w Rifugio Vandellim, położonym przy licznie odwiedzanym przez turystów Lago di Sorapiss. Na szczęście, gdy dotrzecie do niego późnym popołudniem pierwszego dnia wycieczki, to będzie tam już cicho i spokojnie, bo tłumy turystów, które przychodzą tu łatwą drogą od strony Passo Tre Croci, będą już w drodze powrotnej do parkingu.
Alternatywna trasa i nocleg w Bivacco Slataper
style=”text-alignIstnieje również możliwość rozpoczęcia Giro di Sorapiss wcześnie rano z Passo Tre Croci. W tym przypadku trasę wokół masywu rozpoczniecie od Rifugio Vandelli, a nocleg pierwszego dnia zaplanować można w schronie Bivacco Slataper. To niewielki, różowy schron przypominający metalową puszkę, który łatwo zauważyć z daleka.
style=”text-alignChoć nocleg w Bivacco Slataper jest wyjątkowym doświadczeniem, wiąże się też z ryzykiem braku miejsc – schron oferuje jedynie 9 prycz i koce. Trzeba również pamiętać, że to schron, a nie schronisko – nie znajdziecie tam jedzenia ani wody, więc zapas prowiantu należy zabrać ze sobą.
Jeśli okaże się, że Bivacco Slataper jest pełne, możecie zejść do uroczego schroniska San Marco, które znajduje się 600 m niżej. Jednak zejście na nocleg to dodatkowy wysiłek, który warto dobrze rozważyć.
style=”text-alignGiro di Sorapiss to jedna z bardziej wymagających tras ferratowych wokół Cortiny d’Ampezzo, ale także jedna z najbardziej satysfakcjonujących, oferująca niezwykłe widoki, ciszę i bliskość natury. Dla tych, którzy chcą poczuć prawdziwą magię Dolomitów, ta trasa będzie niezapomnianym przeżyciem.
Ferraty 40 minut od Cortiny d’Ampezzo
Passo Falzarego (2105 m) to jedna z najsłynniejszych przełęczy Dolomitów. Położona na trasie z Cortiny d’Ampezzo w kierunku Corvary i Arabby, przyciąga turystów malowniczymi widokami i wieloma możliwościami aktywnego spędzenia czasu. Nie sposób jej ominąć, podróżując tą drogą – po pokonaniu licznych zakrętów zarówno kierowcy, motocykliści, jak i rowerzyści zatrzymują się tu, by odetchnąć. Miejsce to tętni życiem także dzięki kolejce linowej prowadzącej na szczyt Lagazuoi oraz liczbie szlaków turystycznych rozpoczynających się w pobliżu.
Ferraty w pobliżu Passo Falzarego
W bliskim sąsiedztwie tej przełęczy znajduje się aż siedem wyjątkowych ferrat, które łączą piękno przyrody z historią pierwszej wojny światowej. Oto szczegóły:
- Ferrata Tomaselli – jedna z trudniejszych i najbardziej emocjonujących ferrat w Dolomitach, prowadząca na wysoką na prawie 3000 m skalną basztę. Trasa częściowo przebiega dawnym szlakiem wojskowym, który przypomina o odwadze żołnierzy walczących w tych trudnych warunkach.
- Cengia Veronesi – nietrudna, malownicza półka biegnąca tuż obok Ferraty Tomaselli, oferująca piękne widoki.
- Sentiero del Kaiserjäger e Galleria del Lagazuoi – łatwe i długie trasy muzealne na otwartym powietrzu, prowadzące śladami pierwszej wojny światowej. W tunelach (galeriach) konieczne są kaski i czołówki, które można wypożyczyć na parkingu przy kolejce linowej.
- Ferrata degli Alpini – wymagająca trasa na szczyt Col dei Boss (2559 m), zbudowana przez włoską formację Alpini. Jest to technicznie trudna, ale bardzo satysfakcjonująca ferrata.
- Ferrata Sottotenente Fusetti – nowa trasa na południowej ścianie Sas de Stria (2477 m), która zachwyca ciekawym układem. Wschodnia ściana Sas de Stria to popularny rejon wspinaczkowy, a zachodnia, z licznymi tunelami i transzejami z czasów wojny, przyciąga turystów zainteresowanych historią.
- Ferrata Ra Gusela i Ferrata Averau – nietrudne, widokowe trasy z piękną panoramą na Tofany i Cinque Torri. Obie znajdują się na południe od Passo Falzarego, w pobliżu Rifugio Nuvolau i Rifugio Averau, gdzie można zjeść wyśmienite dania i spróbować doskonałych win.
Każda z tych tras oferuje nie tylko wyjątkowe przeżycia wspinaczkowe, ale także możliwość zgłębienia historii Dolomitów. Ferraty wokół Cortiny d’Ampezzo, a w szczególności te w rejonie Passo Falzarego, stanowią idealne połączenie pięknych widoków, przygody i lekcji historii, które warto przeżyć.
Ferraty przy Tre Cime
Drugi obszar, którego nie możemy pominąć przy temacie “Ferraty wokół Cortiny d’Ampezzo” to okolice Tre Cime.
Fascynujące Tre Cime (2999 m), ikona Dolomitów, to przytulone do siebie i górujące nad okolicą trzy szczyty, ściągające co dzień rzesze turystów i fotografów z całego świata. Wejście na nie zarezerwowane jest tylko dla wspinaczy, ale wokół są trasy spacerowe i kilka bardzo ciekawych ferrat.
Najbardziej znana trasa Sentiero Innerkofler to wejście na szczyt Monte Paterno (2744 m), fantastycznej góry o licznych turniach i wieżyczkach, przypominającej dostojną, rozległą katedrę, niestety nieco przyćmioną w obliczu wielkości i sławy Tre Cime. Przejście Sentiero Innerkofler łączy się z przejściem malowniczych Sentiero Croda Passaporto i Sentiero delle Forcelle, które wiodą sąsiednimi graniami, turniami i przełęczami.
Natomiast na zachodnim krańcu Monte Paterno jest widoczna z daleka, wybijająca się i wzbudzająca swoim kształtem ciekawość baszta – Torre di Toblin, na którą prowadzi Ferrata delle Scale – ciąg metalowych drabin, który zastąpił historyczną trasę drewnianych drabin z 1902 r.
A skoro jesteśmy w okolicy Tre Cime, to musimy dodać, że należy on do rejonu Dolomitów o nazwie Sesto (niem. Sexten), który ciągnie się od tego miejsca w kierunku północno-wschodnim. Jest tam wiele zachwycających, malowniczych, a nie tak turystycznych tras jak okolice Tre Cime. Nas Sesto oczarowało. Rejon ten opisaliśmy w części 2. naszego PRZEWODNIKA DOLOMITY NA FERRATACH.
Na które ferraty z dziećmi?
*) Pytacie nas czasami, na które ferraty można pójść z dziećmi w wieku 5, 8, 10 czy kilkunastu lat. Generalnie uważamy, że ferraty nie są dla dzieci poniżej 10 roku życia, natomiast gdzie i w jakim wieku zabrać dziecko, zależy od jego charakteru, sprawności fizycznej i upodobań. Wybierając się z dziećmi w góry, trzeba wziąć przede wszystkim pod uwagę ich bezpieczeństwo, a to może wiązać się zarówno z ich sprawnością i umiejętnością pokonywania przeszkód, jak i z osobowością. Nawet prosta trasa „sentiero attrezzato”, poprowadzona wysoko położoną ścieżką czy skalną półką, może okazać się niebezpieczna, jeżeli dziecko jest wulkanem energii, nudzi się przy „zwykłym spacerze”, ma potrzebę podskakiwania, podbiegania czy wielu interakcji z innymi osobami. Nie wiemy też, co będzie czuło i jak zachowa się w obliczu dużej wysokości, przestrzeni czy na trudniejszych fragmentach wspinaczki, więc nie warto narażać je na stres i negatywne emocje. Dlatego na wycieczki z dziećmi sugerujemy wybieranie bezpiecznych, krótkich i atrakcyjnych dla nich tras, a przede wszystkim dopasowanych do możliwości i potrzeb naszego dziecka. Niech będą bezpieczne i dobrze się bawią ?.
Byłaś? Widziałeś? Chcesz się wybrać?
Byliście już na tych ferratach? Chcecie o coś zapytać? Coś dodać, uzupełnić? Pytajcie, piszcie, komentujcie, może to pomoże kolejnym osobom w planowaniu wyjazdu i wyborze tras.
Do zobaczenia na szlaku!
Nie ma komentarzy.