Via delle Bocchette – najpiękniejsza ferrata świata
Via delle Bocchette – najpiękniejsza ferrata świata
Via delle Bocchette – spacer ponad chmurami. Właśnie takie wrażenie mieliśmy podczas wielu wspaniałych dni spędzonych w Gruppo di Brenta. To nie był spacer w chmurach: chmury znajdowały się u naszych stóp, a my byliśmy w miejscu, o którym, wydawałoby się, można tylko marzyć..
1. Co to jest Via delle Bocchette
2. Najpiękniejsza ferrata świata
3. Co znaczy bocchette
4. Skąd najlepiej podziwiać majestat Gruppo di Brenta o zachodzie
5. Jakie ferraty wchodzą w skład Via delle Bocchette
6. Gdzie można odpocząć na trasie Via delle Bocchete
7. Gdzie najlepiej zacząć Via delle Bocchette
8. Jaki są alternatywne miejsca startu
9. Co trzeba zabrać ze sobą na trasę Bocchette
10. Ile dni potrzeba na przejście Via delle Bocchette
Co to jest Via delle Bocchette
Via delle Bocchette to wyjątkowo piękna i niezwykle ekscytująca trasa składająca się kilkunastu ferrat, położona w Gruppo di Brenta, w północnych Włoszech, w regionie słynącym ze spektakularnej scenerii i doskonałych ścian do wspinaczki.
Dolomity Brenta są niezaprzeczalnie jednym z najpiękniejszych pasm górskich na świecie. Ich majestatyczne szczyty, skalne ściany, zapierające dech w piersiach przepaście i nieprawdopodobnie bajeczne panoramy przyciągają z całego świata miłośników przygód i natury. W samym sercu tych wspaniałych gór znajduje się niezwykła trasa o nazwie Via delle Bocchette, która jest prawdziwym rajem dla wspinaczy i miłośników górskich wyzwań. Składa się z dziewięciu lub jedenastu ferrat, ciągnących się od schroniska Peller na północy do schroniska Dwunastu Apostołów na południu Gruppo di Brenta. Nie tworzy jej kilka tras obok siebie, ale cała sieć ferrat o różnych stopniach trudności, ciągnąca się przez całą górską grupę wielkości naszych Tatr. Doświadczenia wspinaczkowe są wyjątkowe i niezapomniane, a każda z tych ferrat ma swój unikatowy charakter i oferuje niezwykłe widoki na otaczające krajobrazy – a jest co podziwiać! Na zachodzie – potężne lodowce Adamello i Presanella, na wschodzie – Dolomity, na północy – Alpy, grupy Ortler, Cevedale, Taury.
Via delle Bocchette to kilka lub kilkanaście cudownych dni spędzonych bardzo wysoko w tych niesamowitych górach; to kilka legendarnych schronisk ze wspaniałą historią alpinizmu w tle; to radość obcowania z górami w najlepszym wydaniu, a co najważniejsze – dostępnymi niemal dla każdego. Bo poza pięknem to właśnie dostępność czyni Via delle Bocchette wyjątkową. Nie ma takiego drugiego miejsca na świecie.
Najpiękniejsza ferrata świata
Nie ma na świecie niczego choćby trochę podobnego do Via delle Bocchette – i nic nie może równać się z tą trasą.
Pokonanie nawet kilkunastu innych ferrat, choćby nie wiem jak pięknych, nie przyniesie tylu emocji i wrażeń, ilu dostarczy nam przejście Bocchette. Nie ma drugiej takiej ferraty, bo nie ma drugiego takiego miejsca na ziemi jak Dolomiti di Brenta. Ta ferrata urzeknie każdego, kto ją zobaczy. Nas zauroczyła na długo przed tym, zanim ją odwiedziliśmy – wystarczyło jedno zdjęcie z półki Figari na trasie Via delle Bocchette Centrali i już wiedzieliśmy, że musimy tam być. Nie tylko nie mogliśmy się oprzeć jej urokowi, ale zakochaliśmy się w niej, a ona to uczucie odwzajemniła, dostarczając nam emocji, na jakie nawet nie liczyliśmy. W samym sercu tych wspaniałych gór znajduje się niezwykła trasa, która jest prawdziwym rajem dla wspinaczy i miłośników górskich wyzwań. Ferraty prowadzą wzdłuż grani głównej grupy, niemal przez jej kręgosłup, a wokół piętrzą się przepastne ściany, turnie i iglice, niknące w niekończących się mgiełkach, chmurkach.
Dzięki swej niezwykłej urodzie Gruppo di Brenta znalazła również wyjątkowe miejsce w historii alpinizmu, zapisane przez największych wspinaczy świata! A wszystko dlatego, że ich też oczarowała tymi turniami, iglicami, pionowymi ścianami i przepaściami, które nie mają sobie równych. Brenta wyłoniła się w trzeciorzędzie z morza niczym Afrodyta – i tylko ona może konkurować urodą z Gruppo di Brenta.
Aby choć trochę zrozumieć czym jest Via delle Bocchette, trzeba kolejno: zobaczyć Gruppo di Brenta skąpaną w czerwieni zachodu słońca, zachwycić się tym widokiem i oczywiście obowiązkowo natychmiast się w nim zakochać. Bo Brenta najpiękniej wygląda tuż przed zmierzchem. Zanim więc ruszycie w górę na trasy Benini, Alte, Centrali, Brentari czy Ideale, usiądźcie wieczorem wygodnie na ławce przy Passo Campo Carlo Magno lub obok Malgi Ritorto, poczekajcie na te wyjątkowe złote godziny i delektujcie się jedynym w swoim rodzaju spektaklem w teatrze magii gór Grupo di Brenta. Podziwiajcie – właśnie tak wygląda legendarna enrosadira, zmieniająca kamienie w płonące ognie. Może to właśnie dla tego widoku Karol Wielki, udając się do papieża, rozbił obóz na polanie powyżej dzisiejszej dolnej stacji kolejki Grostè? (Włoskie Campo Carlo Magno oznacza po polsku: Obóz Karola Wielkiego). Może to te czerwone zachody sprawiły, że Teodor Compton namalował tyle niesamowitych akwarel Brenty w czerwieni, a słynna cesarzowa Sisi tak bardzo lubiła odwiedzać Madonnę di Campiglio? A może sprawiły to magiczne wschody słońca, podziwiane znad brzegów jeziora Molveno czy z górskiego teatru przy Rifugio Montanara? Nie wiem, ale to miejsce jest zarówno piękne, jak i magiczne. Niby na wyciągnięcie ręki, a jednocześnie tak bardzo niedostępne. A ilu wspinaczy, alpinistów, miłośników gór zatraciło się tu bez reszty? Wystarczy powiedzieć, że urzeczonych urodą Brenty jest nas w historii bardzo wielu.
Co znaczy bocchette
To słowo obecnie jest używane w zasadzie tylko w Trydencie i oznacza wąską przełęcz, wręcz przełączkę, a Via delle Bocchette to droga między nimi.
Idziemy od jednej przełęczy do kolejnej, od bocchette do bocchette. Szersza przełęcz to bocca, wszędzie indziej we Włoszech używa się określenia forcella. Ale żeby utrudnić toponimię okolicy, oczywiście musimy zacząć od wielkiej przełęczy, czyli passo.
Skąd najlepiej podziwiać majestat Gruppo di Brenta o zachodzie słońca
Na pewno wiecie czym jest Enrosadira, magiczna chwila o wschodzie lub zachodzie gdy skała zmienia się w czerwień.
Najłatwiej podziwiać ją z ławeczki na Campo Carlo Magno, ale jeśli widoku czerwieni na zachodnich ścianach Brenty podziwianych z przełęczy Obozu Karola Wielkiego będzie wam mało, jeśli chcecie widzieć lepiej, więcej – podejdźcie wyżej: nad Lago Nero czy Lago Ritorto. Brzegi tych jezior są idealne, by usiąść z winem, bagietką i kawałkiem sera. Podziwiać, podziwiać i marzyć, patrząc na grań Brenty z Via delle Bocchette. Marzyć o czekającej tam na was przygodzie. Oba te miejsca są dosłownie na wyciągnięcie ręki, możliwe do zdobycia zupełnie bez wysiłku, bo niemal pod samo Lago Nero wjedziecie samochodem, a do Lago Ritorto zawiezie was wyciąg. Nie trzeba jednak tak daleko jechać, równie zachwycający będzie zachód słońca podziwiany znad brzegów Lago Nambino lub Lago Malghette. Na pewno również u stóp 900-metrowych ścian Crozzona można wpaść w zachwyt. Tak więc przed wyjściem na trasę proponujemy wieczorny spacer po stronie granitowych lodowców Adamello.
Jakie ferraty wchodzą w skład Via delle Bocchette
I ile ich jest? Cztery, pięć, czy może jednak jedenaście? My mówimy jedenaście!
1. Via ferrata delle Bocchette Alfredo e Rodolfo Benini
Ta imponująca ferrata o średnim stopniu trudności jest jednym z najbardziej popularnych odcinków na Via delle Bocchette, a dla wielu początkiem przejścia całej Via delle Bocchette. Jest idealna dla początkujących wspinaczy, choć wąskie ścieżki na odcinku od Passo Grostè do Rifugio Tuckett, poprowadzone wzdłuż pionowych przepastnych ścian, mogą miejscami onieśmielać. Oprócz emocji czekają tam na was przepiękne widoki na okoliczne szczyty i doliny. Via ferratę delle Bocchette Alfredo e Rodolfo Benini ufundował Rodolfo Benini i nazwał imieniem swego ojca Alfreda. Czas przejścia wynosi około 5 godzin.
Szczegółowy opis Via ferraty delle Bocchette Alfredo e Rodolfo Benini z mapkami, wykresami i zdjęciami.
2. Via ferrata delle Bocchette Alte – najtrudniejszy odcinek Via delle Bocchette
Wymagająca, miejscami wspinająca się powyżej 3000 m ferrata prowadzi od Rifugio Tuckett do Rifugio Alimonta lub Brentei. Na trasie czekają na nas imponujące skalne ścieżki, niesamowite przełęcze, eksponowane długie drabiny, a wokół niesamowite widoki na góry Brenta i okolice. Via ferratę delle Bocchette Alte zbudowano w latach 1968–1969 dzięki uporowi braci Detassisów i donacjom darczyńców. Czas przejścia wynosi około 6,5 godziny.
Szczegółowy opis Via ferraty delle Bocchette Alte z mapkami, wykresami i zdjęciami.
3. Via ferrata delle Bocchette Centrali
Prowadzi przez samo serce Gruppo di Brenta tuż obok wyjątkowej turni Campanille Basso. To właśnie tutaj czeka na nas słynna skalna półka Figari. Jednak zarówno przed półką Figari, jak i za nią jest równie pięknie, emocjonująco i ciekawie. Czas przejścia od Rifugio Alimonta do Rifugio Tosa wynosi około 4 godzin. Raki i czekan są tutaj niezbędne. Wielu wspinaczy niesłusznie właśnie w tym miejscu kończy swoją przygodę z Via delle Bocchette i Gruppo di Brenta – to wielki błąd – dalej jest nie tylko pięknie, ale i równie ciekawie. Via ferrata delle Bocchette Centrali powstała w latach 1936–1957.
Szczegółowy opis Via ferraty delle Bocchette Centrali z mapkami, wykresami i zdjęciami.
4. Via ferrata SOSAT
Basso, czyli niższa, bo – podobnie jak Via delle Bocchette Alte łączy Rifugio Tuckett z Rifugio Brentei – prowadzi tylko ścieżkami leżącymi znacznie niżej. Piękna trasa oferuje jeden z najlepszych widoków na słynny Crozzòn di Brenta – legendarną górę, porównywaną do słynnych ścian Matternhornu czy Cimon della Pala. Początkowo łatwa trasa w najtrudniejszej części spektakularnie schodzi po urwistej ścianie. Nie zabraknie na niej adrenaliny i ekscytacji. To trudny odcinek, który wymaga pewności siebie i doświadczenia. Ferratę SOSAT zbudowała w latach 1960–1961 sekcja robotnicza SAT-u dla upamiętnienia 40. rocznicy swego powstania. Czas przejścia wynosi około 4 godzin.
Szczegółowy opis Via ferraty SOSAT z mapkami, wykresami i zdjęciami.
5. Via ferrata alpinistica Livio Brentari
Ten odcinek jest jednym z najtrudniejszych na Via delle Bocchette. Problem stanowią tu nie strome ściany czy eksponowane półki – bo te odcinki nie są trudniejsze niż wcześniejsze ferraty Via delle Bocchette – ale wyzwanie stanowi tu zejście na dno lodowca Ambiez i trawers przez niego. Konieczne są raki, a czasem i czekan. Czas przejścia od Rifugio Tosa do Rifugio Agostini wynosi około 4 godzin. Via ferrata alpinistica Livio Brentari jest spadkobiercą i częścią zbudowanej już w 1933 roku Sentiero dell’Ideale.
Szczegółowy opis Via ferraty alpinistica Livio Brentari z mapkami, wykresami i zdjęciami.
6. Via ferrata alpinistica dell’Ideale Cesare Salvaterra-Cege
fantastyczna i ciekawa, ale przejście przez lodowiec Camosci jest bardzo wymagające. Tu nie ma zabawy: raki i czekan są niezbędne. Jest ślisko, stromo – i trzeba być na to przygotowanym. Żaden miłośnik ferrat nie zawiedzie się na podejściach i zejściach na przełęcze, a szczególnie na Bocca d’Ambiez. Najczęściej trasę przechodzi się razem z Via ferrata alpinistica Livio Brentari. Czas przejścia od Rifugio Agostini do Rifugio Dodici Apostoli wynosi około 4,5 godziny. Via ferrata alpinistica dell’Ideale Cesare Salvaterra-Cege jest częścią przedwojennej, powstałej w 1933 roku Sentiero dell’Ideale. Obecny przebieg trasy ze względu na obniżenie się pól lodowcowych został zupełnie zmieniony.
Szczegółowy opis Via ferraty alpinistica dell’Ideale Cesare Salvaterra-Cege z mapkami, wykresami i zdjęciami.
7. Via ferrata Ettore Castiglioni
Ettore Castiglioni to legenda Brenty, alpinizmu, wspinaczki i autor być może najlepszego przewodnika po Gruppo di Brenta. Trasa jego imienia jest łatwa, nadaje się dla każdego, kto nie ma problemu z ekspozycją. Prowadzi po licznych drabinach na malowniczą przełęcz Bocchetta dei Due Denti z niesamowitym widokiem na cyrk skalny wokół schroniska Dodici Apostoli i panoramę grupy Adamello-Presanella. Czas przejścia na trasie od Rifugio Agostini do Rifugio Dodici Apostoli wynosi około 3 godzin.
Szczegółowy opis Via ferraty Ettore Castiglioni z mapkami, wykresami i zdjęciami.
8. Via ferrata Oliva Detassis
to w zasadzie niesamowite alternatywne zakończenie Via ferraty delle Bocchette Alte, emocjonujące zejście po stumetrowej, niemal pionowej ścianie. Choć nie ma tu większych trudności technicznych, napięcie i adrenalina ze względu na ekspozycję są niemal gwarantowane. Czas przejścia od odejścia ze szlaku 305A opodal Bocchette Bassa dei Masodi do Rifugio Alimonta wynosi około 2 godzin. Via ferratę Oliva Detassis jej budowniczowie, bracia Detassis, poświęcili pamięci matki – Olivy.
Szczegółowy opis Via ferraty Oliva Detassis z mapkami, wykresami i zdjęciami.
9. Via ferrata Osvaldo Orsi
jedna z najstarszych dróg ubezpieczonych w Alpach, choć tak naprawdę zbyt wiele tego ubezpieczenia tu nie ma. Jednak jest to piękna, długa droga z malowniczym krajobrazem wokoło. Stanowi alternatywę dla wysoko poprowadzonych ferrat: Via delle Bocchette Alte i Via delle Bocchette Centrali. Czas przejścia ze schroniska Tuckett do schroniska Tosa wynosi około 4,5 godziny.
Szczegółowy opis Via ferraty Osvaldo Orsi z mapkami, wykresami i zdjęciami.
10. Via ferrata Costanzi
najbardziej dzika, najmniej wyposażona w pomoce i najsłabiej ubezpieczona północna część Via delle Bocchette. Długa, 20-kilometrowa trasa wymaga nie tylko kondycji, ale i obycia w górach. Czas przejścia z noclegiem po drodze w jednym ze schronów wynosi 2 dni. Oczywiście można ją również przejść w ciągu długiego kilkunastogodzinnego dnia, ale po co się spieszyć.
Szczegółowy opis Via ferraty Costanzi z mapkami, wykresami i zdjęciami.
11. Via ferrata delle Palete
Trasa poprowadzona niżej, ale równie długa i piękna jak Via delle ferrata Costanzi, łączy schronisko Peller z przełęczą Grostè. Idealna droga powrotna po pokonaniu Via ferraty Costanzi.
Szczegółowy opis Via ferraty delle Palete z mapkami, wykresami i zdjęciami.
Pozostałe trasy w Dolomiti di Brenta opisujemy szczegółowo w przewodniku Dolomity na ferratach, część 3 – Dolomiti di Brenta.
Gdzie można odpocząć na trasie Via delle Bocchette
Na tej długiej kilkudniowej trasie musimy skorzystać z kilku schronisk, które oczywiście oferują nie tylko noclegi, ale także wyżywienie i ciepłe powitanie po wyczerpującej wspinaczce.
W BAZIE FERRAT, przy opisie każdej z ferrat podajemy linki do schronisk na tej trasie.
Zacznijmy od tego, że trasy w Gruppo di Brenta planuje się inaczej niż w większości rejonów “ferratowych”. Tu nie schodzi się na nocleg do doliny, bo zbyt dużo czasu zabrałaby droga w dół i ponowne podchodzenie tam gdzie przebiegają ferraty. Dlatego noclegi trzeba zaplanować w schroniskach, świetnie położonych na trasie Via delle Bocchette.
Ogólne zwyczaje związane z noclegami w schroniskach są następujące:
– schroniska są czynne od około 20 czerwca do 20 września (wszystko zależy od ułożenia dni tygodnia);
– cisza nocna obowiązuje od 22.00 do 6.00;
– niestety, miejsca trzeba rezerwować ze sporym wyprzedzeniem, szczególnie w lipcu i sierpniu;
– nie ma zwyczaju spania na podłogach, przy braku miejsc turyści są przeważnie odsyłani do schronisk poniżej;
– można wykupić sam nocleg lub nocleg z obiadokolacją;
– sale są wieloosobowe;
– prysznice są dodatkowo płatne;
– we wszystkich schroniskach należących do SAT-u można otrzymać zniżki na karty członkowskie klubów górskich (np. Alpenverein);
Pamiętajcie, w ciągu dnia wszystkie schroniska są pełne turystów i głośne, ale po 16.00 wraca tam cisza i spokój, w otoczeniu maestrii krajobrazu, jakiego próżno szukać gdzieś indziej. Wieczór i poranek to najpiękniejsze momenty w otoczeniu schroniska, dlatego warto wyjść na zewnątrz i delektować się chwilą.
Oto kilka najważniejszych schronisk, bez których przejście Via delle Bocchette byłoby bardzo trudnym przedsięwzięciem:
1. Rifugio Tuckett e Sella – położone na wysokości 2272 m n.p.m. popularne miejsce dla wspinaczy rozpoczynających Via delle Bocchette. Jest naszym ulubionym schroniskiem w Brencie, pewnie dlatego, że poznaliśmy bliżej sympatycznego zarządzającego. Schronisko oferuje noclegi w dwóch budynkach i smaczne posiłki, a także piękny widok na otaczające góry.
2. Rifugio Maria e Alberto Brentei – niedawno przebudowane schronisko położone na wysokości 2182 m n.p.m. Dzięki idealnemu położeniu i legendarnemu Bruno Detassisowi, który zarządzał nim przez kilkadziesiąt lat, słało się najpopularniejszym rifugio w Brencie. Oferuje zakwaterowanie oraz tradycyjne dania, którymi można się delektować, podziwiając okolicę z pięknej nowoczesnej sali jadalnianej.
3. Rifugio Alimonta – jedno z najwyżej położonych schronisk w grupie Brenta, usytuowane na wysokości 2580 m n.p.m. Jest to idealne miejsce dla wspinaczy pragnących odpocząć i nacieszyć się pięknem gór. Schronisko oferuje wygodne zakwaterowanie oraz smaczne posiłki, którym można się delektować w pięknej scenerii górskiego otoczenia. Z tarasu rozciągają się wspaniałe widoki na okoliczne szczyty i doliny, co sprawia, że pobyt tutaj staje się niezapomnianym doświadczeniem.
4. Rifugio Tosa-Pedrotti – jedno z najstarszych i najbardziej znanych schronisk w grupie Brenta, usytuowane na wysokości 2491 m n.p.m. Słynie z gościnności, a także z niezapomnianych widoków na okoliczne szczyty i doliny.
UWAGA: Właśnie dowiedzieliśmy się, że w 2024 roku będzie przeprowadzony remont Rifugio Pedrotti, w związku z tym noclegi trzeba rezerwować w innych schroniskach. W ciągu dnia będzie można tu się posilić, ale cała baza noclegowa będzie wyłączona.
5. Rifugio fratelli Garbari ai XII Apostoli, od Włochów usłyszycie “Rifugio Dodici Apostoli”, bo 12 to po włosku “dodici”. To również jedno ze starszych schronisk w okolicy. Do dziś zachowało wyjątkowy i rzadko spotykany kształt sześcianu. Historia jego powstania to niemal legenda tej części Brenty. Długie trasy podejścia oraz wyjątkowe położenie na skraju potężnego progu skalnego czynią to miejsce prawdziwie górskim schroniskiem.
6. Rifugio Silvio Agostini – zbudowane dzięki zapałowi kilkuset członków stowarzyszenia zakochanych w pięknie doliny Ambiez alpinistów schronisko jest dziś własnością SAT-u. Historia jego powstania oraz cudownego ocalenia w czasie upadku wieży Jondl i wreszcie świetne położenie czynią je arcyważnym elementem tras w Gruppo di Brenta.
Resztę schronisk wraz z trasami do nich, podejścia oraz bardzo ciekawe historie ich powstania opisujemy w przewodniku Dolomity na ferratach, część 3 – Dolomiti di Brenta
Gdzie najlepiej zacząć Via delle Bocchette
Do części centralnej Brenty, a tym samym do najbardziej popularnej części Via delle Bocchette prowadzą cztery wejścia.
Najczęściej korzysta się z dwóch od strony zachodniej.
Najwięcej osób zaczyna przygodę z drogą Bocchette od Passo Grostè na północ od części centralnej od Via ferrata delle Bocchette Alfredo e Rodolfo Benini. Najłatwiej dostać się tam kolejką ze stacji przy Passo Campo Carlo Magno – szerokiej przełęczy znajdującej się około 5 kilometrów na północ od słynnej Madonny di Campiglio. Tuż obok górnej stacji kolejki, na Passo Groste, znajdują się pierwsze znaki kierujące w stronę rozpoczynającej naszą trasę – Via ferraty delle Bocchette Rodolfo e Alfredo Benini. Ta trasa powstała jako ostatnia na drodze Via delle Bocchette, dopiero w roku 1972.
Drugim popularnym miejscem startu jest duży, chyba nadal jeszcze bezpłatny parking przy wyciągu w miejscowości Pinzolo. To południowo-zachodni koniec szlaku Bocchette. Kolejką wjeżdżamy na szczyt Doss del Sabiòn i ruszamy na nocleg do schroniska Fratelli Garbari ai Dodici Apostoli. Z tego miejsca mamy dwie ferraty do wyboru: Ideale lub Castiglioni. Radzimy zacząć od Via ferraty dell’Ideale, Via ferratę Castiglioni najlepiej pokonywać w odwrotnym kierunku, idąc z Rifugio Agostini do Apostoli.
Jakie są alternatywne miejsca startu
Wschodnimi drzwiami do Via delle Bocchette jest miejscowość Molveno.
Tu znajdują się kolejne dwa miejsca startu.
Kolejką wjeżdżamy do przepięknie położonego schroniska Montanara, z którego rozpościera się fantastyczna panorama na wschodnie ściany części centralnej Gruppo di Brenta ze słynnym łańcuchem błyskawic (Catena Sfùlmini) i jego morzem iglic i turni. Nie bez powodu miejsce to nazywane jest górskim teatrem. Z tego miejsca w około 4–5 godzin docieramy do Bocca di Tuckett między ferratami Alte i Benini.
Równie długie podejście prowadzi do schroniska Pedrotti przy Bocca di Brenta, z którego wychodzą trasy Centrali i Brentari.
Co trzeba zabrać ze sobą na trasę Bocchette
Oprócz klasycznego wyposażenia na ferraty (kask, uprząż, lonża) na trasach Gruppo di Brenta niezbędne przy pokonywaniu lodowców są raki i czekan.
Jak zawsze, wybierając się na ferraty należy mieć:
– kask wspinaczkowy* (szczególnie polecamy Black Diamond*)
– uprząż (my polecamy Petzla)* i lonże (my używamy Edelrid Cable Comfort VI – oasis* (tej z krętlikiem) i bardzo fajne lonże Petzl Scorpio Eashook*)
– rękawiczki na via ferraty*
– i oczywiście wygodne buty. Nasz ulubiony, wygodny i z bardzo dobrą przyczepnością podeszwy model to La Sportivy TX4* – zwykle używamy tych lekkich, bez goretexu (jeśli jest sucho i ciepło), ale jadąc w góry zabieramy też zawsze te z goretexem. Jeżeli jest ryzyko zapadania się w śniegu, to pakujemy do plecaka stuptuty*
– na podejściach do ferrat i zejściach używamy też kijków trekkingowych*
warto mieć też ze sobą:
– ekspres wspinaczkowy*, którym wpinamy się w linę ferraty gdy chcemy odpocząć, i który używamy do przypięcia plecaka gdy zdejmujemy go i odpoczywamy dłużej w miejscach stromych, w których mógłby spaść
– a dodatkowym, świetnym rozwiązaniem jest łatwo regulowana lonża Petzl Connect Adjust* – używając tej lonży do wpięcia do liny ferraty podczas odpoczynku nie jesteśmy ograniczeni do długości paska jak we wspomnianym wcześniej ekspresie. Nam to rozwiązanie sprawdziło się rewelacyjnie, a używamy go przede wszystkim gdy chcemy zrobić zdjęcia w mało komfortowej pozycji i czuć się przy tym bezpiecznie. Gdyby nie było w 8a* zobaczcie też w decathlonie* lub skalniku*.
– pakujemy się zawsze do lekkich plecaków 35-40 litrów*. Nie szukamy w nich szczególnych bajerów, setek kieszeni itp., natomiast zwracamy uwagę na ich ciężar.
Pamiętajcie, że na trasie Via delle Bocchette są lodowce więc należy mieć ze sobą raki* i czekan*, bez których pokonywanie lodowca jest bardzo ryzykowne.
Żeby przygotować się dobrze do noclegów w schroniskach zachęcamy Was do zajrzenia do naszego artykułu Co trzeba wiedzieć o schroniskach w Dolomitach, w którym opisujemy co pakujemy do plecaka gdy nocujemy w schronisku.
Pamiętać należy też o dobrej odzieży. Trasy poprowadzone są wysoko, często na ponad 3000 metrów, a piękna pogoda bardzo szybko może się zmienić ze słońca w potężną ulewę, dlatego nieprzemakalne ubranie, trzeba zawsze mieć ze sobą (kurtkę, najlepiej z goretexem*, warto też mieć nieprzemakalne spodnie*, które wciągamy na spodnie wspinaczkowe, więc mogą być cienkie), o czym mieliśmy okazję przekonać się kilka razy. Najbardziej zaskakująca zmiana pogody spotkała nas kiedyś właśnie w grupie Brenta i przyniosła taką ulewę, jakiej jeszcze w górach nie przeżyliśmy. Pozostały wspomnienia o wylewaniu wody z butów i wędrówce w piżamach, które były na dnie plecaków i jako jedyne nie przemokły. Stąd dobra rada: jeśli nie macie w komplecie z plecakiem pokrowca* to koniecznie kupcie i miejcie go w Brencie ze sobą.
I jeszcze jedno: plecak, pokrowiec, kurtkę i pozostałe ubrania kupujcie kolorowe – świetnie wyglądają na zdjęciach, a w razie problemów – lepiej będzie Was widać na skale!
Zawsze proponujemy też zabrać ze sobą – oprócz aplikacji czy PDF-a w telefonie – porządną staroświecką papierową mapę. Nie raz pomagała nam w kłopotach, a i zdarzyło nam się podarować taką zwykłą mapę zbłąkanym turystom, którzy wbrew wcześniejszym wyobrażeniom stracili orientację w górach.
Całe niezbędne wyposażenie opisaliśmy też szczegółowo w zakładce ABC ferrat.
*) informujemy, że umieszczone w tekście linki to linki afiliacyjne; kupując przez ten link wspierasz tworzenie i utrzymanie tej strony. Dziękujemy.
Ile dni potrzeba na przejście Via delle Bocchette
Przejście tej trasy Bocchette zajmuje od tygodnia do dwóch (tydzień to minimum). Jednak planowanie tras w Brencie to opowieść na kilka artykułów, które ukażą się wkrótce.
Jeśli jeszcze nie masz naszych PRZEWODNIKÓW – nie wahaj się – z nimi wszystko jest łatwe.
Zobacz co zawierają PRZEWODNIKI i przeczytaj wiele pozytywnych opinii tych, którzy już z nich korzystają.
Komentarze (2)
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pięknie opisane! W tym roku na pewno skorzystamy.
Bardzo dziękujemy za komentarz i życzymy pięknego wyjazdu! Brenta robi oszałamiające wrażenie a wspomnienia o niej jeszcze długo grają w duszy 🙂
Do zobaczenia na szlaku 🙂